Wednesday 11 August 2010

Lusia


Witajcie!
To moja kolejna pannica Lusia! Ubrana w bardzo modny w tym sezonie fiolet! Spodnie z mieciuskiego polaru, co by Lusi zimno nie bylo! Bo tu w Irlandii wieje straszliwie.

Spodnie uszylam pierwszy raz...ale nie ostatni. fajnie sie je szyje, proste. Za to koszula! Prulam ja i prulam! Nie jestem z niej calkowicie zadowolona.



I z moimi prywatnymi modelami!!









Jak Wam sie podoba?


Pozdrawiam
A.


15 comments:

  1. Sliczny aniolek i bardzo podobaja mi sie kolorki:) Nigdy nie szylam koszuli, a spodnie fajnie sie robi:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    ReplyDelete
  2. Oczywiście, że Aniołkowa Pannica Śliczna. ;-)) Zawsze mnie ciekawi jak mocuje się skrzydła u takiego Aniołka??

    ReplyDelete
  3. Dzieki dziewczyny ciesze sie, ze Lusia sie podoba!!!
    Co do skrzydel. Ja osobiscie przyszylam je do aniolka do koszuli i ciala...mam nadzieje, ze nie bolalo, aj!!! Ale czy inni tak robia, nie wiem??!?
    Moze ktos podpowie?

    ReplyDelete
  4. Ależ tempo!
    Błyskawica nie kobieta:DDD
    Śliczna Luśka, chwyta za serce:)
    Szyj, szyj. Ja juz nie nadążam:>
    Buziaki:)

    ReplyDelete
  5. Jak dla mnie, to te Twoje Aniołki są pięknie uszyte. Przyznam się, że też się do szycia przymierzam od pewnego czasu. Podobają mi się na blogach lale i aniołki, ale może uszyję coś niecoś innego :-)...może się uda, bo do tej pory to jedynie spodnie skracałam i to dość nieudolnie...Powiedz mi koniecznie, z czego zrobiłaś włosy tym aniołkom?????? Pozdrawiam :-)

    ReplyDelete
  6. mi się podoba i to barrrdzo!

    pozdrawiam,
    Paula

    ReplyDelete
  7. Dzieki dziewczyny za komentarze! Milo wiedziec, ze ktos tu wpada oglada i czyta!!

    Magdalena eM wlosy robie ze sznurka, ktory przynios mi z pracy maz. Jest gruby ja go rozplatuje i dopiero pozniej robie wloski.
    Czekam na Twoje prace!!!

    ReplyDelete
  8. Lusia pierwsza klasa, a i Twoim modelom wpadła oko!:)
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!:))

    ReplyDelete
  9. Rewelacja! jak ja lubię takie prawdziwe zabawki, piękne, naturalne, które mają serce i duszę swojego "stwórcy"!pozdrawiam serdecznie!

    ReplyDelete
  10. kurcze, w życiu bym nie pomyślała, że to rozplątany sznurek :-D, zdolniacha :-), efekt super :-). A moja nowa praca już dziś :-). Zapraszam i dzięki wielkie za odwiedziny.

    ReplyDelete
  11. Lusia cudowna, choć nic nie przebije Twoich dzieciaczków:)
    a jeżeli chodzi o masę solną to mój przepis to:
    1 szklanka mąki
    1 szklanka soli
    około 0,5 szklanki wody (wlewać stopniowo podczas wyrabiania masy)
    i około 2 łyżek mąki ziemniaczanej...

    Masę długo wyrabiamy, aż stanie się sprężysta...
    pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  12. Dzieki za przepis! Napewno wykorzystwam!! Pozdrawiam

    ReplyDelete
  13. Kurczę, fajne te Twoje anielice ;)

    ReplyDelete
  14. Mi się Lusia podoba :) POzdrowienia ślę!

    ReplyDelete
  15. że też ja wcześniej nie trafiłam do Ciebie :)
    śliczności szyjesz:)

    serdecznie pozdrawiam

    ReplyDelete

Dziekuje Wam za odwiedzinki i komentarze, dodaja skrzydel!

Thank you for your visit and comments, add wings!