Chcialam Wam pokazac postepy moich prac.
Oto moje slimaczki. Moj ulubiony to ten w biale grochy! Jest dama i pan w krawacie. Mam nadzieje, ze sie spodobaja!
A na deser uszylam kroliczka w czerwieni
Jak widzicie praca wre, maszyna sie grzeje, niteczki lataja po calym domu!
Mam wykrojonych jeszcze duzo nowych rzeczy...tylko doba mi jakos sie kurczy! Tez tak macie!?!?!?
Pozdarwiam piatkowo
A.
No ba, mam podobnie z tym kurczeniem sie doby, ostatnio troszke mniej czasu na szycie, bo na głowie remont łazienki aktualnie, ale co ja będę narzekać, przy Twoich pracach aż nie wypada:DD Po prostu mistrzostwo świata, i śliamcza rodzinka, i króliczek:) Pozdrawiam:)
ReplyDeleteteż tak mamy :)
ReplyDeleteidziesz jak burza :)
śliczne te ślimaczki no i królik też ! skąd Ty masz takie piękne tkaninki ?
pozdrawiam serdecznie :)
Oj Aśka przyznaj się - na RedBulu jedziesz czy co? Tez bym takie tempo chciała mieć. Śliczne i ślimaczki i króliś. Gratuluję :) Pozdrawiam cieplutko
ReplyDeleteŚlimaki kapitalne. Przymierzam się do uszycia własnego, bo są urocze ;-))
ReplyDeletesuper slimaki, smieszne, podobaja mi sie tylko gdzie ja bym je trzymala??
ReplyDeleteKrolik cudowny w czerwieni, lubie ten kolor.
Pozdrawiam serdecznie
Basia
ojj doba juz mi się dawno skończyła i nawet nie wiem jak to możliwe spać po 6 godzin i dawać radę :) a ślimaki rewelka! jakie kolorowe :D i królik w czerwieni prawdziwy elegant!
ReplyDeleteAsienko wpadlas w wir pracy. slimaki rewelacja -moj faworyt to krawaciarz. krolikowi fajnie dobralas kolory- jest wesolo.
ReplyDeletekiedy ty to wszystko robisz? ale masz racje ze czas szybko leci i mi tez go brakuje.
pozdrawiam cieplo i czekamy na kolejne zdjecia szyciowych poczynan.
Kobito ;-), jak Ty to robisz???? Dwójka dzieciaczków, domowe obowiązki, ryż w ogródku ;-) ;-D, a do tego szycie na maszynie...hurtowe, jesteś jak mała fabryka. Powinnaś być elfem Świętego Mikołaja, z takich szytych prezentów ucieszyłoby się nie tylko dziecko, ale i dorosły. Jeśli chodzi o ślimaczki, to moim faworytem...a raczej faworytką jest Pani ślimaczkowa z kwiatem na głowie :-). Ślimak, ślimak, pokaż rogi :-)...
ReplyDeleteŚliczne króliczki, ślimaki odlot!pozdrawiam cieplutko :))
ReplyDeleteOj tak, krotka doba, również na to cierpię.
ReplyDeleteZakochałam się w ślimakach...ohhhh :))
Pozdrawiam
Marta
Ślimaki są czaderskie!!!!
ReplyDeleteA królik w czerwieni uroczy!!!
Ja niestety poległam na kapeluszu.Może to śmieszne ,ale nie potrafię go tak fajnie uformować!No i się zniechęciłam!!
Pozdrawiam!
J:O)
Ach i to jakie postepy:)
ReplyDeleteTen material w kropy:))) no ale wiesz;)))
I widze, ze wstazki jednak sie przydaja, fajoski krawat.
Pieknie:)
Sciskam:D
ślimaczki słodziutkie i niech ta produkcja rośnie
ReplyDeletebo ilości siła
u.
Cudowny królik i boskie te ślimaczki:)))
ReplyDeleteU mnie tez doba to za mało ale też juz coraz częściej myślę o nowej maszynie bo przy tej albo osiwieje doszczętnie albo mnie krew zaleje :/
no i ślimaczek jest w moim domku - ten z kwiatkiem na głowie i muszelka w biało-czerwoną kratkę :-), jest po prostu śliczny!
ReplyDeleteD Z I Ę K U J Ę ! ! !