Witajcie!
Ostatnio nic nie pisalam, ale to nie znaczy, ze nie szyje! O nie!!! Szyje, mam juz na "warsztacie" kolejne kroliki i anielice. Czekalam tylko na moje metki. Juz je wyprodukowalam, przy pomocy Agi i Witka, za co im z tego miejsca jeszcze raz bardzo dziekuje!!!!
Wczoraj dostarczylam moja anielice robiona na zamowienie. Na skrzydlach zrobilam napis, wydziergalam na szydelku motylka, ktory usiadl na kolnierzyku, a w rekach aniolek ma czarnego filcowego kocura. Tutaj czarny kot to szczescie!! Oby przyniosl szczescie nowej wlascicielce!!!
Postanowilam do kazdego zamowienia robic serduszko w kolorze sukieneczki. Joan tez takie dostala.
Aniolek zostal przyjety bardzo cieplo!! Ciesze sie, ze znalazl dobry dom!
A oto ona, anielica dla Joan:
A jak Wam sie podoba?!
Cudny Aniołek i jakiegoż ma pięknego kotka:))) Ja bardzo lubię czarne kotki :)))
ReplyDeleteŚliczna Anielica, a ten kotek to mnie totalnie urzekł!:)) Pozdrawiam!:))
ReplyDeleteprzepiekna anieliczka, cudne detale: haft na kolnierzyku i skrzydlach no i kocur!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Basia
Piękny aniele! I mój piękny kot ..
ReplyDeleteNawet z kołnierzem motyl jest bardzo miła ..
Została zrealizowana za dużo ..
Jarka
Świetny, odlotowy anioł! Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę!
ReplyDeletepiękna anielica,widzę że produkcja idzie pełną parą, ale każde następne dzieło jest ciekawsze :)
ReplyDeleteto pisała U. :)))
ReplyDeleteŚwietna, doskonała w każdym calu:)))
ReplyDeleteAj Kobieto, trudno mi ciagle uwierzyć... Ty już wiesz w co :DDDD
Buziaki
Wiesz, że czekałam na Twój kolejny post? Anielica jest na prawdę śliczna, fajnie, ze tak bardzo polubiłaś szycie, ja jednak wolę papier..., ale jeszcze coś uszyję, może właśnie anielicę jakąś :-).
ReplyDeleteUrodzinki w maju, to może imieniny niebawem? A jeśli nie, to przecież jeszcze trochę i święta, okazji nie brakuje do wysłania Tobie kartki :-). Jeśli się zgadzasz, to podaj namiary :-) na mojego maila :-). Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
A podoba się i to bardzo :) Szalenie sympatyczny aniołek , pewnie dla równie sympatycznej osóbki. Pozdrawiam cieplutko.
ReplyDeleteMasz, Asiu, talent w łapkach !!! Podziwiam :) Pozdrawiam
ReplyDeletedla mnie sliczna.chyba i ja zaczne szyc takie aniolki- ciezko je sie szyje i ile czasu zajmuje?
ReplyDeletefajny ten kocorek i skrzydelka z napisem. rewelacja.
pozdrawiam
Śliczny jest i ten kotek słodki :))- już niedługo ja również zaprezentuję kolejnego anioła.
ReplyDeletepozdrawiam
Marta
Też muszę zdobyć gdzieś wykrój :) bo zaczynam po woli zazdrościć :) tylko czasuuu trochę więcej też trzeba zdobyć, znaleźć...
ReplyDelete:)
Uroczy Aniołek... i ten kiciuś... ;-)) Cudności ;-))
ReplyDeleterewelacyjna anielica a kocurek po prostu cudny!
ReplyDeleteanielica cudna:)piękne są wszystkie twoje materiałowe istotki:)zachwycam się i zachwycam nimi:)jak pokonam kilka następnych królików, to spróbuje anielice zmajstrować:)pozdrawiam:)
ReplyDeleteNarobilas mi ochoty na aniolki:)
ReplyDeleteI metka super wyszla!
Kocio muruczasty! Nie moglam sie nadziwic, ze czarne szczescie przynosza:)