Sunday, 5 September 2010

Anielica dla Joan




Witajcie!
Ostatnio nic nie pisalam, ale to nie znaczy, ze nie szyje! O nie!!! Szyje, mam juz na "warsztacie" kolejne kroliki i anielice. Czekalam tylko na moje metki. Juz je wyprodukowalam, przy pomocy Agi i Witka, za co im z tego miejsca jeszcze raz bardzo dziekuje!!!!
Wczoraj  dostarczylam moja anielice robiona  na zamowienie. Na skrzydlach zrobilam napis, wydziergalam na szydelku motylka, ktory usiadl na kolnierzyku, a w rekach aniolek ma czarnego filcowego kocura. Tutaj czarny kot to szczescie!! Oby przyniosl szczescie nowej wlascicielce!!!

Postanowilam do kazdego zamowienia robic serduszko w kolorze sukieneczki. Joan tez takie dostala.

Aniolek zostal przyjety bardzo cieplo!! Ciesze sie, ze znalazl dobry dom!
A oto ona, anielica dla Joan:




A jak Wam sie podoba?!

18 comments:

  1. Cudny Aniołek i jakiegoż ma pięknego kotka:))) Ja bardzo lubię czarne kotki :)))

    ReplyDelete
  2. Śliczna Anielica, a ten kotek to mnie totalnie urzekł!:)) Pozdrawiam!:))

    ReplyDelete
  3. przepiekna anieliczka, cudne detale: haft na kolnierzyku i skrzydlach no i kocur!
    Pozdrawiam serdecznie
    Basia

    ReplyDelete
  4. Piękny aniele! I mój piękny kot ..
    Nawet z kołnierzem motyl jest bardzo miła ..
    Została zrealizowana za dużo ..
    Jarka

    ReplyDelete
  5. Świetny, odlotowy anioł! Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę!

    ReplyDelete
  6. piękna anielica,widzę że produkcja idzie pełną parą, ale każde następne dzieło jest ciekawsze :)

    ReplyDelete
  7. to pisała U. :)))

    ReplyDelete
  8. Świetna, doskonała w każdym calu:)))
    Aj Kobieto, trudno mi ciagle uwierzyć... Ty już wiesz w co :DDDD

    Buziaki

    ReplyDelete
  9. Wiesz, że czekałam na Twój kolejny post? Anielica jest na prawdę śliczna, fajnie, ze tak bardzo polubiłaś szycie, ja jednak wolę papier..., ale jeszcze coś uszyję, może właśnie anielicę jakąś :-).

    Urodzinki w maju, to może imieniny niebawem? A jeśli nie, to przecież jeszcze trochę i święta, okazji nie brakuje do wysłania Tobie kartki :-). Jeśli się zgadzasz, to podaj namiary :-) na mojego maila :-). Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

    ReplyDelete
  10. A podoba się i to bardzo :) Szalenie sympatyczny aniołek , pewnie dla równie sympatycznej osóbki. Pozdrawiam cieplutko.

    ReplyDelete
  11. Masz, Asiu, talent w łapkach !!! Podziwiam :) Pozdrawiam

    ReplyDelete
  12. dla mnie sliczna.chyba i ja zaczne szyc takie aniolki- ciezko je sie szyje i ile czasu zajmuje?
    fajny ten kocorek i skrzydelka z napisem. rewelacja.
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  13. Śliczny jest i ten kotek słodki :))- już niedługo ja również zaprezentuję kolejnego anioła.
    pozdrawiam
    Marta

    ReplyDelete
  14. Też muszę zdobyć gdzieś wykrój :) bo zaczynam po woli zazdrościć :) tylko czasuuu trochę więcej też trzeba zdobyć, znaleźć...
    :)

    ReplyDelete
  15. Uroczy Aniołek... i ten kiciuś... ;-)) Cudności ;-))

    ReplyDelete
  16. rewelacyjna anielica a kocurek po prostu cudny!

    ReplyDelete
  17. anielica cudna:)piękne są wszystkie twoje materiałowe istotki:)zachwycam się i zachwycam nimi:)jak pokonam kilka następnych królików, to spróbuje anielice zmajstrować:)pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  18. Narobilas mi ochoty na aniolki:)
    I metka super wyszla!
    Kocio muruczasty! Nie moglam sie nadziwic, ze czarne szczescie przynosza:)

    ReplyDelete

Dziekuje Wam za odwiedzinki i komentarze, dodaja skrzydel!

Thank you for your visit and comments, add wings!