Witajcie!
Wczoraj skonczylam mojego skarpeciaka na styczniowy projekt w klubie anonimowych rekodzielnikow.
Swietnie sie go robilo! Franula siedzial przy mnie caly czas, wybieral guziczki, podawal nitki i komentowal! Rosnie mi wielki pomocnik! A teraz ledwo wydarlam naszego luzaka z jego rak do zdjecia!
Moj maz byl w szoku, ze z zamalej skarpetki Patryka wyszla cakiem fajna przytulanka!
Oto on, nasz rodzinny luzak w kilku odslonach.
Yesterday I finished the project forJanuary at the club of anonymous artisans.
Doing a great toy with socks! Frankie sat beside me the whole time, selecting buttons, thread and gave the comment of what to do! When he grows up he will be a good helper! I barely managed to take the toy away from his hand so that I could photograph it!
My husband was in shock that out of Patrick's socks i manage to make a cool toy!
Here is the toy in several scenes.
Kiedys znalazlam stronke z ksiegarnia wysylkowa. Ogladalam ksiazki tildowe i powiedzialam, ze posiadanie ich to takie male marzenie. A po 2 tygodniach przyszla nieoczekiwana paczuszka zaadresowna do mla, a w niej...ach!!! Dostalam, na dobry poczatek kolekcji, jak powiedzial, cos na wiosne, lato i pomysly do domu!!!
Wiem, ze wiele z Was tez marzy o takich ksiazkach wiec robie i m reklame teraz maja promocje, znizki na ksiazki i wysylke gratis, rowniez do Pl!!!! Warto zerknac!!!
Once I found a site with mail-order bookshop. Looked at the books of the Chapter hobby I said that having tham is a small dream. And after two weeks the package came, and in it where the books! I got a good start to my collection, as my husband said, "something for spring, summer, and ideas for home"!
I know that many of you are also dreaming about these books so I am doing their ad, and now they have promotions and discounts on books and free shipping! take a look!
Sciskam Was mocno i wracam do moich dzieci...bo dom mi roznosza!!
I embrace you tightly and return to my children ... before they wreck the house!
A.
Wczoraj skonczylam mojego skarpeciaka na styczniowy projekt w klubie anonimowych rekodzielnikow.
Swietnie sie go robilo! Franula siedzial przy mnie caly czas, wybieral guziczki, podawal nitki i komentowal! Rosnie mi wielki pomocnik! A teraz ledwo wydarlam naszego luzaka z jego rak do zdjecia!
Moj maz byl w szoku, ze z zamalej skarpetki Patryka wyszla cakiem fajna przytulanka!
Oto on, nasz rodzinny luzak w kilku odslonach.
Yesterday I finished the project forJanuary at the club of anonymous artisans.
Doing a great toy with socks! Frankie sat beside me the whole time, selecting buttons, thread and gave the comment of what to do! When he grows up he will be a good helper! I barely managed to take the toy away from his hand so that I could photograph it!
My husband was in shock that out of Patrick's socks i manage to make a cool toy!
Here is the toy in several scenes.
Kiedys znalazlam stronke z ksiegarnia wysylkowa. Ogladalam ksiazki tildowe i powiedzialam, ze posiadanie ich to takie male marzenie. A po 2 tygodniach przyszla nieoczekiwana paczuszka zaadresowna do mla, a w niej...ach!!! Dostalam, na dobry poczatek kolekcji, jak powiedzial, cos na wiosne, lato i pomysly do domu!!!
Wiem, ze wiele z Was tez marzy o takich ksiazkach wiec robie i m reklame teraz maja promocje, znizki na ksiazki i wysylke gratis, rowniez do Pl!!!! Warto zerknac!!!
Once I found a site with mail-order bookshop. Looked at the books of the Chapter hobby I said that having tham is a small dream. And after two weeks the package came, and in it where the books! I got a good start to my collection, as my husband said, "something for spring, summer, and ideas for home"!
I know that many of you are also dreaming about these books so I am doing their ad, and now they have promotions and discounts on books and free shipping! take a look!
Sciskam Was mocno i wracam do moich dzieci...bo dom mi roznosza!!
I embrace you tightly and return to my children ... before they wreck the house!
A.
Fajny skarpeciak, ale Franulo nawet mu nie dorownuje! Slodziak!!! I skora z Ciebie sciagnieta! Az Ci zazdroszcze, jaki fajny:)
ReplyDeleteA ksiegarnie juz od dawna znam i tylko tam zamawiamy:) Springtime gifts tez mam z tego sklepu:)
Na 12/12 juz sie chcialam zapisac, ale nie wiem czy dam rade.
Buziaki :***
Śliczna przytulanka:)
ReplyDeleteA książki z chęcią bym pooglądała:) Chociaż szyć nie potrafię:P
Przepiekny prezent dostałaś - zajrzyj do mnie na candy to się usmiejesz :))
ReplyDeleteA skarpetkowy stworek - prześmieszny i sliczny
Te ręce w kieszeniach... cudny!
ReplyDeleteno nie wiem kto fajniejszy...skarpeciak czy synuś, ale najbardziej podoba mi się ta opcja synka ze skarpeciakiem - jest najfajniejsza :) !!!!
ReplyDeleteFajne książki dostałaś !
Buziorki wielkie :)
Slodziak, no! Nie moge sie napatrzec:)
ReplyDeleteAsiu, Kesler ma rację, bo ja też nie wiem, kto fajniejszy:)))
ReplyDeleteUwielbiam tildowe ksiażki, ja ostatnio z amazona zamawiałam, bo mieli promocję i darmową wysłkę do Polski:)
Bardzo fajny skarpetkowy stworek :)
ReplyDeleteA z synka przystojniak ,że ho ho ! :)
Fajoski ten Twój Franulo :)
ReplyDeletea skarpeciak ... bardzo pomysłowy
pozdrawiam cieplutko
chyba zaraziłaś mnie tymi skarpeciakami. Kiedyś wypróbuję siły
ReplyDeleteSkarpeciak jest uroczy!
ReplyDeleteMoim zdaniem na zdjęciach synuś jest największym słodziakiem!!
ReplyDeleteSkarpeciak cudny!!!!!
ReplyDeleteTeż chcę takiego!!Tylko skarpetki u nas już niesątkie kolorowe:O)
Pozdrawiam.
J:O)
Asiu bardzo pomysłowa przytulanka, wcale się nie dziwię, że synuś nie chce oddać, a książki zazdroszczę niestety! :)
ReplyDeleteSkarpeciak-luzak no prosze nastepny sposób na relaks w domu ;-) rodzinny w dodatku. Masz niesamowite pomysły, a twój synek taki spokojniutki, zeby moi tacy byli. Pozdrawiam cieplutko, a do księgarni zajrzę.
ReplyDeletewidzę Si, że od pomysłów to Ci głowa pęka, a teraz jak masz te książki to dom będziesz przerabiać na wiosnę, skoro komplecik zimowy już zrobiony, teraz czas na wiosenne pomysły,
ReplyDeleteFranek jak zawsze boski :))))
całusy
Skarpeciak fajowy, ale jaki Ci rośnie przystojny "łamacz" damskich serc.
ReplyDeleteAsiunia spokojnie, myślę że dziś lub jutro będzie cała relacja z balu, wczoraj wybierałam zdjęcia ale już zasnęłam przy notebooku.:-)
ReplyDeletePiękny skarpetkowy stworek:)
ReplyDelete... zapraszam po wyróżnienie...
"skartepkowy" potwór :D
ReplyDeletegenialny!
Pamiętaj ! wyłącz telewizor na czas kolacji.
ReplyDeletePrzytulanka miła. Mama i ... tata
Skarpeciak fantastyczny!!! Widać, że Frania zauroczył :)
ReplyDeleteSkarpeciak wyszedl cudny.
ReplyDeleteKsiazek zazdroszcze szczegolnie te 2 na gorze bo sa w nich rzeczy do domków.
Zapraszam Cie Asiu do siebie po odbior wyróżnienia.
buziaki
asiu zapraszam po wyroznienie
ReplyDeletesuper pomysł, świetne wykonanie:-)A synuś ma przepiękny uśmiech;-)pozdrawiam
ReplyDeleteZapraszam do mnie po wyróżnienie!
ReplyDeleteJa też często tak mam, że nieoczekiwanie powstaje coś bardzo fajnego... skarpeciak jest wyjątkowy no i Patryk widać zadowolony!
ReplyDeletepozdrawiam!!!
Fajny szkrab,słodko wygląda z ta maskotą!Co do książek,to sama o takich marzę,warto je mieć,szczęściara z ciebie!
ReplyDeletePozdrawiam
Kochana Asiu synuś śliczny,luzak także,a ja mam dła Ciebie Twoje broszki,jak przyszyję przypinki to zapraszam do mnie wybierzesz sobie jakie chcesz,przepraszam,że tak długo się nie odzywałam,ale wróciłam do pracy i jestem skonana,lekcje,obiady a i dla siebie człowiek potrzebuje na swoje pierdółki w nastepnych dniach zaglądnij,pa,buziaki
ReplyDeleteAsiu, zapraszam do odebrania wyróżnienia. Pozdrawiam ciepło :)
ReplyDeleteZapraszam do mnie - czeka mała niespodzianka aniajura.blogspot.com
ReplyDeleteBardzo fajny ten skarpetowiec. Prezenty super
ReplyDeletePrzefajny ten skarpetkowiec a jak uwielbiany przez syna!!!!! Wspaniały pomysł a zwierzak bezcenny!!!!
ReplyDeleteAsiu skarpetkowy mega pomysłowy,ale synuś najlepszy. Mały aktorek z wielkim :D.
ReplyDeleteBuziaki