Witajcie!
dzis szybciutko chcialam Wam pokazac co ostatnio upichcilam ;)
Tort na Franka urodzinki
Tort na Patryka urodzinki
Przepis znalazlam tutaj. Polecam na przyjecia dla dzieci ;) To byl hit!!! Zrobilam z dwoch porcji 40 szt...zostalo tylko wspomnienie!!!
Franki dostal od nas rower i dzis bylismy na pierwszym spacerku. Pogoda dzis byla BOSKA! Slonce swiecilo, zadnej chmurki na niebie, cieplo i pachnaco! WIOSNA!!!

A to Patryk, moj maly slodziak!
Dzis szybciutko, bo padnieta jestem po bardzo pracowitym weekendzie ;) Do uslyszenia
Sciskam
A.
Ależ słodkości piękne zrobiłaś, a chłopcy rosną jak na drożdżach!:)
ReplyDeleteAle cuda, super
ReplyDeleteależ Ty jesteś pomysłowa ...
ReplyDeleteapetyczne te torciki ...
fajni chłopcy :)pozdrawiam
Torty boskie! Rzeczywiście przygotować takie dwa to nie lada wyczyn! Chłopaki przystojniaki:) Życzymy im spełnienia wszystkich marzeń, mnóstwo szczęścia i radości, a rodzicom ... cierpliwości;) A od dziś świnki rządzą!
ReplyDeletePo prostu brakło mi słów. Torty niesamowite a świnki...mnie zwaliły z nóg :) Impreza na pewno była super a chłopców masz, że tylko pozazdrościć. Najlepsze życzenia dla nich :)
ReplyDeleteŚwinki skradły moje serce! chyba sobie takie zrobię :)
ReplyDeleteJakie odlotowe świnki, hihi:)) A Twoje torty, Asiu, to majstersztyk:))
ReplyDeleteWidzę, że wiosna u Ciebie już zatacza coraz szersze kręgi, to super, bo u nas to hmm...też by można na rowerze pojeździć, ale na oponach zimowych:)) A chłopaki słodziaki, Patryk cudnie się uśmiecha, widać lubi do zdjęć pozować:))
Uściski wieczorowe:)
Magda
Fantastyczne pysznosci-mniamki!:-)
ReplyDeleteZachwycam sie tez irlandzka wiosna,bo u nas o niej jeszcze nic nie slychac.Wyszly mi jakies anemiczne przebisniegi i poczekam sobie-moze zakwitna:-)
Masz wielkie zdolnosci kulinarne-powinnas otworzyc restauracyjke-chyba to bylby 'hit sezonu':-)
Usciski-Halinka-
Torty pierwsza klasa ale te świnki to słyszałem jak ... kwiczały ! Gratulacje - tata
ReplyDeleteAsiuniu piękne i na pewno przepyszne wypieki. A świnki po prostu powalają. Masz super chłopaków. Wszystkiego najlepszego dla nich, usmiechu, radości i dużo zdrówka.
ReplyDeleteO mamo, jak wiosennie:)
ReplyDeleteTortów nie widzę, tortów nie widzę, nie ma ich tam, wcale , zniknęły... ;)
Na świńskie ciasteczka też mam chyba chrapkę:)
Świnki są zachwycające!!! Serdecznie pozdrawiam :-)
ReplyDeleteHa!!! Jakież te świnki są urocze, nie dziwię się, że smakowały dzieciakom.
ReplyDeleteA torty są super, fajnie tak samej zrobić takie cuda:-)
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
Ale ty zdolna!!!! Podziwiam. Takie efektowne wypieki! Super. Dzczególnie torty mi się podobają.
ReplyDeleteNo i jeszcze do tego wszystkiego masz zdolności kulinarne :))
ReplyDeleteTorty jak marzenie ,świnki rewelacja ,a chłopcy jak malowani :))
Pozdrawiam :)
Świnki wymiatają! Boskie są! Buziaki
ReplyDeleteTwoje Chłopaki są świetni :) Masz talent i kulinarny, i dekoracyjny, bo torty i świnki są fajne, i wyglądają apetycznie !!!
ReplyDeleteBuziaczki dla Synków i Mamusi :)
ten pierwszy tort jest po prostu bezkonkurencyjny
ReplyDeletelink do swinek zapisany
bedzie atrakcja nie jeden raz
Na prosiaczki czuję się zaproszona w lipcu :) a na spotkanie z chłopakami nie mogę się doczekać.
ReplyDeletesiostra jesteś zdolniacha
Te świnki sa boskie, muszę koniecznie też spróbować. pozdrawiam
ReplyDeleteSto lat dla maluchów! Fajnie, że podałaś linka do świnek, bo wyglądają bardzo apetycznie :)
ReplyDeleteEch... apetycznie, apetycznie ;-))
ReplyDeleteJakie cudne świnki! A jakie cudne chłopaki!Ten młodszy w sam raz do mlaskania!
ReplyDeleteDzieła sztuki .
ReplyDeleteŚwinki są rewelacyjne. Ale super wyszły.
buziaki
Śliczne chłopaki!!!Fajnie jest mieć trzech facetów w domu :o))) wiem coś o tym.
ReplyDeleteTorty wyglądają smakowicie, jestem łasuchem na wszystko co słodkie :o)
A bułeczki mam w planach juz od dawna tylko przepis mi gdzieś zaginął- dobrze że znalazłam go u Ciebie, dzięki!
Pozdrawiam serdecznie!
Jeju........JAKIE TORTY!!!! Miś i dinozaur, haha. O ja, że tak powiem, pierdziu :-), czadowe!O tak, post bardzo apetyczny. I te świnki, dostanę ślinotoku!!! Nadzienie z pieczarkami i cebulką, zboczkiem i mozzarellą, ja chcę takie świnki :-O!
ReplyDeleteU mnie też słonko,ale powietrze jeszcze chłodne i czuć jeszcze zapach zimy..., ale może już niedługo sobie pójdzie precz :-). Twoje dzieci z rumieńcami na buźkach :-).
POZDRAWIAM!
Śliczne te torty zrobiłaś. Dzieciaki miały radochę.
ReplyDeleteAle wpadłam.Jestem w trakcie odchudzania.Torty śliczne ale te prosiaczki jak nic będą mi się śniły.Radochę z rowerka widać po minie Franka.Zyczę mu udanych wycieczek.U mnie też
ReplyDeletedzisiaj (oj nie już wczoraj) była wiosna.
Pozdrawiam wiosennie.
Zielony jest bossssssssssssssski!!! Dzieciaki pewnie miały mnóstwo uciechy.
ReplyDeleteAsiu, ja poza tematem, przyszła paczuszka. Napisz do mnie na pocztę (adres w szpalcie blogowej jest), podziękować pragnę!
ReplyDeletePozdrawiam gorąco
Ulcia
Asiu torty mistrzostwo świata,swinki znam,ale zawsze wywołują uśmiech,całość piękna,chłopcom zyczę przedewszystkim zdrowia a Tobie wytrwałości,pa,buziole,pozdrawiam...
ReplyDelete