Monday 26 July 2010

Chwale sie!








Dzis bede sie chwalic na calego! Po pierwsze moim pierwszym spiochem! A po drugie zdobyczami z targu staroci!

No to od poczatku! Chcialam zrobic prezent dla mojej kolezanki z liceum, bedzie u mnie w czwartek, mieszka teraz w Anglii wiec wpada do mnie nie raz na kilka dni. Super historia. Nie widzialysmy sie 13 lat, od zakonczenia liceum. Trafilysmy na siebie na naszej klasie, i tak od slowa do slowa napisalam wpadni na kawke, a ona mi na to dwa razy mi nie mow. No i wypilysmy juz nie jedna kawke..strasznie mile te spotkania po latach! No i do rzeczy...chcialam zrobic cos dla Ewki, cos osobistego, a co moze byc bardziej osobiste niz prywatny aniol! Byl tylko jeden klopot. Nigdy nie uszylam zadnego aniola! Przyjzalam chyba z tysiac blogow, sciagnelam sto wzorow. No i stwierdzialm, ze moze spioch jest na moje mozliwosci.

No i jest aniolek dla Ewki! Mam nadzieje, ze jej sie spodoba!!!!

Pierwszy to proba (szkoda mi bylo ladnego materialu na proby)




Na koniec ptaszki z masy papierowej juz po pomalowaniu.



Dzieki za odwiedzinki i komentarze! 

Zapraszam ponownie

A

12 comments:

  1. Aniołek śliczny!!! czekam na takiego smutaska lub podnoszącego nastroje dla mnie, śpioszek też może być, bo nieraz bym wszystko przespała.

    a co do staroci, wiesz jak ja to uwielbiam, poszukiwania są boskie ,:-)

    ula

    ReplyDelete
  2. Prelijep blog!
    Šaljem vam topli pozdrav s Jadrana:)

    Zondra Art

    ReplyDelete
  3. śpioszek świetny !

    właśnie przeglądam Twojego bloga....chyba się zadomowię tutaj :)

    pozdrawiam serdecznie :)
    ps. ja też uwielbiam zakupy starociowe :)

    ReplyDelete
  4. Hello...your blog is nice too...can you put a translator on it ??

    Than i can read you.....if you had done please let me know than i follow you too.........happy evening..hugs from Ria....

    ReplyDelete
  5. Będę wdzięczny, jeśli znasz mnie dobrze będzie się! dobry wieczór Ria miłość................................hahahhahahha!!

    ReplyDelete
  6. What lovely pictures! I really really love your language!!! Have a happy day. xx

    ReplyDelete
  7. zazdroszczę miejsc gdzie można takie śliczne starocia zakupić:)
    a i śpioszka cudownego zdziałałaś:)
    również serdecznie pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  8. bardzo sympatycznego bloga masz:) trafiłam na twojego bloga prze czyjegos bloga a tu patrze Ty u mnie w obserwatorach:) miło mi:) udanego kolejnego roku na wyspach Ci życzę! szyj i korzystaj z czasu z dzieciakami! ja tez jestem z dziećmi w domu, ale prowadzę firmę i muszę powiedzieć że nie jest łatwo, zwłaszcza jak się nie ma nikogo do pomocy!szyję po nocach i w sumie życie firmowe rozkręcam dopiero po 21 wieczorem. Ale też stawiam na rodzinę i jakoś się kręci! jakbyś kiedyś wróciła do planów firmy w Polsce i miała pytania to daj znać:) pozdrawiam

    ReplyDelete
  9. Bardzo miło u Ciebie na blogu Asiu :)Piękny śpioszek- gratuluję pomysłu bo rzeczywiście nie ma lepszego prezentu niż osobisty anioł.:) Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie :)

    ReplyDelete
  10. Dawno nie zagladałam a Ty proszę, jak rozwinęłaś skrzydła:)))Śpioch rewelacyjny!
    Domek cieplutki i niezwykle przestronny jak na angielskie domki które poznałam:) Szalenie podobają mi się te niebieskie drzwi:)
    Pomocnik super - ja też mam jednego, choć czasem wolę żeby nie pomagał, ten jego temperament...:DDD
    Zdobycze starociowe cudne, szczególnie solniczka.
    Ptaszki papierowe - super pomysł, moje papier mache pożarły myszy, od tamtej pory jakos nie moge się zmotywować do ponownych prac:P
    Chyba udało mi sie skomentować prawie wszystko co przegapiłam:)

    Serdecznie pozdrawiam

    ReplyDelete
  11. piękne rzeczy! pozdrawiam również, widzę że i w Polsce mieszkałyśmy niedaleko siebie :)

    ReplyDelete

Dziekuje Wam za odwiedzinki i komentarze, dodaja skrzydel!

Thank you for your visit and comments, add wings!