Szykuje moje anioleczki do jednego z dublinskich sklepow, moze sie spodobaja i bedzie je mozna nabyc w samym centrum miasta! Nic wiecej nie powiem, bo nie chce zapeszyc!
Pierwszy chcial sie Wam przedstawic Karol.
Dziekuje za odwiedzinki i komentarzem. Milo, ze zagladacie i pozostawiacie po sobie slad.
A.
Karol-pierwsza klasa! Aż mam ochotę się przytulić do Karola, powiedzieć "Och! Karol!" i... zasnąć ;-D
ReplyDeleteFajniutki, taki do przytulania:) Pasiasta pizamka bardzo do niego pasuje:)
ReplyDeletePisne tylko, ze mi tez sklepowanie po glowie chodzi:)
Pozdrawiam cieplutko:)
świetne paseczki i te włoski - bomba !
ReplyDeletena pewno się spodoba - życzę powodzenia !!!
pozdrawiam serdecznie z chałupkowa :)
Och Karol...:))))
ReplyDeleteŚpioszek perfekcyjny! Powodzenia w sklepowej przygodzie :D
ReplyDeleteKarol jest super!!!
ReplyDeleteZaspany Karol świetny, jeszcze pachnący pościelą, haha :-), super :-)
ReplyDeleteno i powodzenia życzę w dublińskim sklepie, byłoby wspaniale, gdyby Twoje Aniołki zasiadły na jego półkach, niedługo co prawda, bo by się sprzedawały, jak świeże bułeczki :-)
ReplyDelete