Dzis chcialam Wam pokazac kolejne rzeczy, ktore udalo mi sie uszyc z moja nieoceniona mama.
Bombki swiateczne uszylysmy z przeslicznych holenderskich materialow, dolozylysmy wstazeczki i wypchalysmy dokladnie ocieplina. A oto efekt koncowy ;) Mam nadzieje, ze Wam sie spodoba. Czesc z nich bedzie do kupienia w niedziele na kiermaszu w Rush! Zapraszam serdecznie! A reszta wystawiona jest w galeriach linki do moich sklepikow na pasku bocznym. Serdecznie zapraszam!!!
Bardzo dziekuje za wszytkie komentarze ;)
A ja wracam do wypychania kolejnych kroliczkow ;)
Pozdrawiam cieplo
A.